Forum P Ł O Ś N I C A Strona Główna P Ł O Ś N I C A
Czytaj, pisz, dyskutuj. Płośnica da się lubić!
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Płośnica dawniej... i dziś.

 
Odpowiedz do tematu    Forum P Ł O Ś N I C A Strona Główna » Off Topic Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Płośnica dawniej... i dziś.
Autor Wiadomość
yakam
Nowy forumowicz



Dołączył: 12 Mar 2007
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post Płośnica dawniej... i dziś.
Panie Ryszardzie mam propozycję.

Dział wspomnienia z dawnych lat.Gdzie można jeszcze raz opowiedzieć o wydarzeniach w minionych latach, chwilach szczęśliwych i tych trudnych, gdzie jeszcze raz wspomnielibyśmy Tych co już odeszli i zapisali się w pamięci bo byli cząstką naszych losów i zabrali ze sobą również kawałek naszego życia.A może na skanach starych i nowych fotografi byłaby okazja odnaleźć miejsca i ludzi z czasów kiedy byliśmy jeszcze wszyscy młodzi?

Na forum w dużej mierze dominują tematy ważne i często dotykające bolesnych spraw niełatwej codzienności. Czy nie znalałby się jednak kawałek miejsca na codzienne komunikaty? Szczęśliwe, radosne i również te co oznajmiają nowiny nieuchronne i bolesne?
Oczywiście zamieszczane przez samych zainteresowanych lub za ich zgodą.Wszycy, również ci, którzy od dawna nie mieszkają w Płośnicy mogli by w tym okienku obserwowac jak Płośnica żyje na co dzień.Moglibyśmy tutaj się wzajemnie wspierac w chwilach najtrudniejszych i razem przeżywać szczęśliwe nowiny, składac życzenia i gratulacje.
Życie rozniosło Płośniczan po całym świecie i wielu z nas chętnie przeczyta jak się komu żyje i kto kogo jeszcze pamięta.


Oczywiście chcę zapytać: co sądzicie o moich pomysłach?

Pozdrowienia dla Płośniczan.


Post został pochwalony 0 razy
Śro 1:52, 14 Mar 2007 Zobacz profil autora
GŁOS_dla_PŁOŚNICY
Forumowy specjalista



Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 451
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Post Dzękuję !
… i oto mamy pierwszy dojrzały owoc działania tego forum - już nie tylko ja widzę potrzebę otwartości wypowiedzi!
Jednocześnie dziękuję Ci Yakam za wspaniałe wyczucie moich intencji!


Niespotykane wcześniej moje publiczne, solowe szczere wypowiedzi, które wywołały falę zaskoczenia z oznakami sensacji, mogą przejść do zwyczajowych standardów. Oto teraz także Yakam proponuje Wam otwierać swoje serduszka. Tylko twardogłowy ignorant powie, że to niemożliwe, by nagle pojawiła się fala publicznych szczerych zwierzeń.
A ja twierdzę, że tak właśnie trzeba!
Nauczmy się rozmawiać szczerze do bólu. Nie obawiajmy się żartów czy uszczypliwości wiecznych lokalnych ignorantów, gdyż ta ich, dotychczas dominująca, prostota zachowań właśnie mija. Trzeba czym prędzej nauczyć się mówić otwarcie o naszych problemach, marzeniach, sukcesach czy porażkach. Takim sposobem każdy z nas może pokazać swoje prawdziwe oblicze i pozwoli się zrozumieć. To najkrótsza droga do wzajemnego zaufania. Dla lepszego współżycia budujmy nowe standardy.

Yakam,
Poszedłbym dalej, niż proponujesz. Poszukajmy swojej lokalnej tożsamości. Mówi się, że naród bez historii ginie. Mamy więc dodatkowy powód spisywania historii Gminy Płośnica. Przypominajmy wcześniejsze wydarzenia, dokonania czy wartości, o których wiemy lub o nich pamiętamy, a które to warto utrwalić lub przeżyć jeszcze raz. Nie pogardźmy jednak żadnym okresem naszej historii. Pamiętajmy, że np. Płośnica ma ponad 600 lat, a Gródki najprawdopodobniej są znacznie starsze. Niechłonin, Zalesie czy Jabłonowo zapewne także mają swoją historię, którą warto utrwalić. Sprawdźmy z czego w historii możemy być dumni.
Proponuję zebrać tutaj jak najwięcej cennych informacji z historii gminy, by - być może - następnie wydać książkę o historii Gminy Płośnica!

Ryszard L.


Post został pochwalony 0 razy
Śro 22:24, 14 Mar 2007 Zobacz profil autora
yakam
Nowy forumowicz



Dołączył: 12 Mar 2007
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
Panie Ryszardzie napisałeś "budujmy nowe standarty".Na Forum dostrzegam przedewszystkim próby wynikające z potrzeby budowania nowych standartów w lokalnej polityce. Wydaje mi się ,że nie można oddzielać diagnozy stanu umysłów i emocji od stanu i jakości relacji międzyludzkich.Banalna zasada mówi ,że kiedy ludzie się znają i rozumieją łatwiej im o wspólne sukcesy. Szybciej i sprawniej osiągają założone cele. Najwybitniejszy filozof przedwojennej Francji napisał już na początku XXw. ,że
"Reforma duchowa zreformuje państwo nawet nim sie nie zajmując"

Pozdrawiam Płośniczan


Post został pochwalony 0 razy
Czw 1:45, 15 Mar 2007 Zobacz profil autora
yakam
Nowy forumowicz



Dołączył: 12 Mar 2007
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
filozof przedwojennej Francji - Louis Lavelle .

Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Czw 17:26, 15 Mar 2007 Zobacz profil autora
GŁOS_dla_PŁOŚNICY
Forumowy specjalista



Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 451
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Post
Rok 1914.

Z Płośnicy w kierunku Rutkowic jedzie polska kawaleria konna. Kawalerzyści sporo alkoholu wypili, więc dla zabawy ścinają szablami wszystkie przydrożne drzewa. Były to młodziutkie lipy. Na odcinku do obecnego lasu pod Rutkowicami tylko jedno z drzew przetrwało tę „wycinkę”. Była to, znana wszystkim wielka, stara lipa, niedawno jeszcze stojąca, po prawej stronie pod lasem. Niestety, już została wycięta. Szkoda, gdyż miała swoją ciekawą historię.

Ryszard L.


Post został pochwalony 0 razy
Czw 23:14, 15 Mar 2007 Zobacz profil autora
GŁOS_dla_PŁOŚNICY
Forumowy specjalista



Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 451
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Post
Przedwojenna mapa topograficzna Płośnicy (Heinrichsdorf) i jej okolic.



Ryszard L.


Post został pochwalony 0 razy
Pią 0:12, 16 Mar 2007 Zobacz profil autora
GŁOS_dla_PŁOŚNICY
Forumowy specjalista



Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 451
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Post Jak dać regionowi magię? - dr W.Baryła
(Gazeta Wyborcza, czwartek 1 marca 2007r. - dr Wiesław Baryła, psycholog społeczny z Uniwersytetu Gdańskiego).

"Pozytywne mity i lokalne elity są ważniejsze dla rozwoju (regionu, miasta, gminy, miejscowości) niż pieniądze"


Co czyni (miejscowość, region) miejscem dobrym do życia?


Dr W.Baryła. Nieskończenie wiele kwestii. Dużych i drobiazgów. Moim zdaniem najważniejsza jest zgodność przeszłości, teraźniejszości i przyszłości. Na początek (...) powinno mieć znaczącą historię.

Nie każde (...) taką ma.

- "Każde, bo to nie musi być długa, ważna dla całego świata historia. Gdynia ma raptem kilkadziesiąt lat, a ma historię, z której mieszkańcy są dumni.(...) Budowa Gdyni od wioski do wielkiego portu to złoty wiek tego miasta. Taki mit, na podstawie którego mieszkańcy wyobrażają sobie swoją przyszłość.(...) My żyjący w teraźniejszości, budujemy swoją tożsamość na bazie wspaniałej historii przodków, żyjących w naszej miejscowości i takiej miary, jak osiągnięcia bohaterów złotego wieku są nasze aspiracje".

Kto powinien tworzyć mity - rząd czy lokalne elity, nauczyciele, artyści ... ?

- "Oczywiście, że lokalne elity. Ogromne znaczenie ma kultura. Elity spotykają się na wernisażach, pisarze piszą o miejscowości, w której żyją. Takich ludzi należy hołubić. Są cenni, bo to oni dają mieszkańcom magię. Kochajmy naszych artystów, są dla nas bezcenni!"

A sport? Region ze świetną drużyną piłkarską ma przewagę nad innymi?

- Patriotyzm sportowy potrafi ... dać mieszkańcom pozytywną energię. (...) Każde miejsce można wykreować, choć oczywiście nie z każdego można zrobić wszystko. Stopa bezrobocia, przeciętny wiek, dobra infrastruktura mają znaczenie, ale nie pierwszorzędne. (...) Mamy szansę na świetlaną przyszłość, jesteśmy w Unii i dostajemy stamtąd potężne pieniądze. Sami musimy zapracować na to, żeby poczuć się pięknie i szczęśliwie".

--------------------------------------------------------

Płośnica ze swoją ponad 600-letnią historią nie posiada klubu piłkarskiego.
Tej historii należy się głęboko przyjrzeć, by spróbować odnaleźć w niej elementy najcenniejsze, a jej mieszkańcom dać tożsamość. Należy też z całkowitą odpowiedzialnością budować teraźniejszość i przyszłość w zgodzie z przeszłością. Ta odpowiedzialność zwykle zanika, gdy teraźniejszość - "nieskończenie wiele kwestii dużych i drobiazgów" - nie jest trwale rejestrowana. Piszcie więc jak najwięcej, bo to w naszym interesie.
Powyższe zacytowałem też dlatego, by usunąć wszelkie wątpliwości o celowość łożenia na sport oraz przerwać łańcuch 17-letnich manipulacji interesami młodzieży, która rzekomo nie jest ambitna i brak w niej zainteresowania sportem. Najprawdopodobniej też tędy wiedzie droga "na skróty" do wzrostu poziomu optymizmu i dobrobytu mieszkańców. "Sami musimy zapracować na to, żeby poczuć się pięknie i szczęśliwie".


Ryszard L.


Post został pochwalony 0 razy
Sob 0:17, 24 Mar 2007 Zobacz profil autora
GŁOS_dla_PŁOŚNICY
Forumowy specjalista



Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 451
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Post
Rok 1946.

Przed II wojną światową katolicka część mieszkańców Płośnicy należała do parafii w Wielkim Łęcku, gdzie znajdował się też katolicki cmentarz. Po II wojnie światowej w Płośnicy stał niewykorzystywany ewangelicki kościół. W roku 1946 młode władze PRL-u "złożyły" mieszkańcom Płośnicy następującą ofertę:

Jeżeli spod kościoła zostanie natychmiast usunięty cmentarz poniemiecki, wtedy powstanie katolicka parafia w Płośnicy?

Wspólnymi siłami wszystkich mieszkańców Płośnicy w błyskawicznym tempie zniszczono wszelkie ślady kultury niemieckiej, kilkusetletnie pomniki i grobowce. Płyty nagrobkowe w pośpiechu były wywożone do wszelkich wolnych dołów lub posłużyły później za materiał budowlany.
Przed wojną w Płośnicy było mniej więcej 40% gospodarstw, prowadzonych przez katolików (Polaków) i 60% gospodarstw, prowadzonych przez ludność ewangelicką (Niemców). Na uwagę zasługuje fakt, że wielu ewangelików nosiło polskie nazwiska, co sugeruje, że nie koniecznie byli Niemcami, ale byli ewangelikami.
Ludność niemiecka i polska w Płośnicy zgodnie współżyła zarówno przed wojną, jak i w czasie wojny. Ten nieodpowiedzialny czyn dewastacji bardzo starego cmentarza w roku 1946 wyrwał ogniwo w łańcuchu historii Płośnicy oraz naderwał więzi i zaufanie, łączące wcześniej ewangelików i katolików.
W innych miejscowościach na Warmii i Mazurach po wojnie katolicy przejęli większość ewangelickich kościołów, a cmentarzy przy tym nie niszczyli. Zniszczył je tylko czas, ale wiele z nich wciąż jeszcze przypomina o wielowiekowej historii tych ziem. Mikołajki, Malbork, Olsztyn, Gierłoż, to bardzo popularne miejscowości turystyczne, dokąd Niemcy - najaktywniejsi na świecie turyści – obecnie corocznie tłumnie przyjeżdżają, zostawiając tam przy tym masę pieniędzy. Mieszkańcom Warmii i Mazur nie przeszkadzają wizyty byłych właścicieli ich gospodarstw, którzy nie mają prawnej możliwości odzyskiwania pozostawionego tutaj mieniem oraz nie są tym w ogóle zainteresowani. Im wystarcza możliwość wypicia herbaty w domach swoich rodziców oraz życzliwość obecnych ich właścicieli.

Ponad 600-letnia historia Płośnicy może stać się powodem do wielkiej dumy jej mieszkańców.
Jeżeli przyznać rację dr W. Baryła (Uniwersytet Gdański), który twierdzi, że „my, żyjący w teraźniejszości budujemy swoją tożsamość na bazie wspaniałej historii przodków, żyjących w naszej miejscowości”, to nie mamy innego wyjścia i musimy pogodzić swoją przeszłość z teraźniejszością. Potomkowie 60% byłych mieszkańców Płośnicy, odwiedzający cyasami naszą miejscowość, wciąż oczekują od nas zwykłego zrozumienia i życzliwości. Czy nie jesteśmy im winni tych ludzkich odruchów? Oni współtworzyli historię Płośnicy, a w szczególności to brakujące ogniwo. Gdyby nie skutki wojny, to współtworzyliby także naszą teraźniejszość i przyszłość. Tyle w Polsce mówi się o dokonującym się głębokim pojednaniu polsko-niemieckim. Czy tak samo jest w Płośnicy? Czy przedwojenni mieszkańcy Płośnicy zawsze są życzliwie częstowani herbatą w domach swoich rodziców?
Mówi się, że „naród bez historii jest osierocony, więc błądzi i ginie”. Historia Płośnicy (gminy), z której będziemy dumni, jest więc nam potrzebna dla podniesienia własnej wartości, optymizmu i przyszłych sukcesów.

Ryszard L.


Post został pochwalony 0 razy
Nie 2:46, 25 Mar 2007 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum P Ł O Ś N I C A Strona Główna » Off Topic Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin